Nie tylko o podróżach! Polecajki #2 – jak być EKO
Wydawałoby się, że temat “jak być eko” został wyczerpany. Gdyby jednak tak było, nie leżelibyśmy na plaży pomiędzy niedopałkami papierosów, a w lesie mijalibyśmy więcej grzybów niż papierków po słodyczach. Gdyby tak było, mielibyśmy przejrzyste niebo i czyste oceany. A nie mamy! Dlatego drugą część “polecajek” poświęcam BYCIU EKO.
Przyznaję, dopiero raczkuję w tym temacie i może nie żyję w 100% EKO – myślę jednak, że to nie jest system “0-1” i naprawdę niewiele potrzeba, aby pomóc planecie. Już samo zbieranie śmieci ze sobą i zostawianie ich w przeznaczonych do tego miejscach dużo daje!
A jeśli jeszcze nie wiecie do czego prowadzi brak odpowiedzialnej turystyki i konsumpcji, zobaczcie mój WPIS O GŁUPOCIE LUDZKIEJ. ;)
Jak być eko w popkulturze – książki i filmy, na które warto zwrócić uwagę
“Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko” Toma Phillipsa
Sarkastyczna historia ludzkości. Książka pokazuje ciemne strony naszego rozwoju, podbojów, wojen, osiągnięć… Całkowicie zmienia myślenie, nie tylko w zakresie eko!
“F**k plastic. 101 sposobów, jak uwolnić się od plastiku i uratować świat”, opracowanie zbiorowe
Krótkie porady, w jaki sposób można żyć ekologicznie. Lektura na jeden wieczór, a wiele może nauczyć. ;)
“Nasza planeta”, odcinkowy dokument dostępny na Netflixie
Najbardziej poruszający dokument, jaki widziałam. To nie jest przedstawienie życia zwierząt czy katastrofy ekologicznej z jaką się borykamy. To historia z widoczną przyczyną i skutkiem. Dodatkowo świetne ujęcia przyrody sprawiają, że nie możesz przestać oglądać.
Jak być eko w praktyce – przydatne produkty, które pomogą Ci dbać o środowisko
Butelka filtrująca wodę Brita
Z butelki “Fill&go Vital” korzystam już od ponad roku i szczerze – jest przedłużeniem mojej ręki. Używam jej codziennie, zabieram do pracy i w każdą podróż. Wystarczy tylko co miesiąc zmienić filtr (zrobiony ze skorupki kokosa). Sprawuje się świetnie, ma tylko kilka zarysowań. Wcześniej korzystałam z Dafi i butelka bardzo szybko się odkształciła.
Protip: butelka filtrująca pozwoli zaoszczędzić podczas podróży samolotem! Przechodząc kontrolę, nie możecie mieć żadnych płynów powyżej 100 ml. Możecie jednak wnieść pustą butelkę, a następnie uzupełnić ją w toalecie w hali odlotów!
Dzbanek filtrujący wodę Brita
Po zakupie dzbanka przestaliśmy kupować butelkowaną wodę. Mamy więc 2w1 – oszczędzamy i dbamy o środowisko! Od miesiąca korzystamy z “Fill&enjoy Marella” firmy Brita. Jest świetny, dodatkowo ma czytnik, który pokazuje Ci, kiedy należy wymienić filtr!
Bawełniane torby na zakupy
Bawełnianych toreb używam wszędzie: pakuje lunch do pracy, biorę na zakupy. Nie wstydźcie się powiedzieć, że nie potrzebujecie reklamówki. Ja ostatnim razem będąc w Primarku i kupując torbę, poprosiłam ekspedientkę o zapakowanie pozostałych zakupów właśnie do niej. Zareagowała entuzjastycznie!
Bawełniane worki wielokrotnego użytku na warzywa i owoce
Miesiąc temu zamówiłam zestaw firmy Alyn na Amazonie. Nie wyobrażam sobie teraz bez nich zakupów! Mam 7 worków różnej wielkości, z maleńkimi dziurkami przez które widać, co znajduje się w środku. Przestałam kupować wielopaki i tracić czas na szukanie sklepowych woreczków.
Bambusowy lub metalowy zestaw sztućców / słomek
W pracy nie mamy kuchni, więc korzystamy z plastikowych noży i widelców dla klientów. Postanowiłam to zmienić i kupiłam na Amazonie bambusowy zestaw sztućców: duża i mała łyżka, widelec, nóż, pałeczki do sushi i słomka w materiałowym etui. Teraz zawsze noszę go ze sobą, również podczas wycieczek! W domu natomiast korzystamy z mieniących się kolorami, metalowych słomek kupionych w TK Maxx.
Płatki kosmetyczne do zmywania makijażu wielokrotnego użytku
Swoje dostałam w prezencie od przyjaciółki, która podczas kwarantanny zaczęła na potęgę szydełkować. Są grube i bawełniane, dlatego myślę, że bardziej nadadzą się do żelu oczyszczającego niż płynu micelarnego, który pochłaniają jak gąbka. Idealnie jednak masują twarz. Warto spróbować, bo jest dostępnych kilka rodzajów!
Jak być eko w głowie – na co zwracać uwagę?
Sprawdź opakowanie
Jeśli to możliwe, spróbuj wybrać produkt w szklanym lub papierowym opakowaniu. Wiadomo, czasem nie ma możliwości zakupienia czegoś bez plastiku. Jeżeli nie masz wyjścia, warto sięgnąć po jak największy produkt, który starczy Ci na dłużej – to tylko jedno wyrzucone opakowanie zamiast dwóch czy trzech mniejszych. Sprawdź też rodzaj używanego plastiku, bo coraz więcej firm stosuje recyklingowany.
Czytaj skład!
Zaufaj mi, skład robi różnicę. Nawet w ubraniach, bo te z naturalnych materiałów nie tylko nie będą wiekami się rozkładać po wyrzuceniu, ale i pozwolą Twojej skórze oddychać. W kosmetykach sprawdzaj, czy ich skład na pewno pomoże na daną przypadłość i nie podrażni skóry – polecam w tym przypadku porady Piggypeg. Ja dodatkowo kieruje się tym, by firma nie testowała na zwierzętach! Kupując spożywkę, wybieraj taką z najprostszym składem – nawet jeśli nie dla ekologii, to dla smaku. :) W analizie pomoże Ci zespół Czytamy Etykiety.
Oszczędzaj wodę i prąd
Zabrzmię teraz jak rodzic, ale ta rada ma sens ekologiczny i ekonomiczny. Nie ma sensu zostawiać włączonego światła w pokoju, w którym nikogo nie ma, albo lać wodę przez cały prysznic podczas namydlania. Dbajmy o zasoby. :)
Ja ostatnio kupilam slmoki metalowe, mam tez eko gabeczki (pianki?) do nakladania makijazu (ale rzadko uzywam, bo wiesz jak to z moim malowaniem sie). No i na poranna kawe do pracy uzywam kubka, ktory od Ciebie dostalam z kawiarni! <3
Dluga droga przed nami i swiata ot tak nie zmienimy, ale najwazniejsze to zmieniac ten maly swiat wokol nas, krok za krokiem.
<3
Kojarzę te pianki, ja jednak nie umiem się oduczyć nakładania makijażu dłońmi. :) Własny kubek to jest to!
Moniko, jest super poradnik japonki Marie Kondo pt. Magia sprzątania, jest ona moim guru, posparzatalam i ułożyłam rzeczy w domu i od tego zaczęłam swoją przygodę z ekologią, pozbylam sie z domu wielu niepotrzebnych rzeczy, część oddałam innym, teraz dokładnie wiem gdzie co mam, jak wiesz wiele ekologicznych rzeczy robie sama, pozdrawiam serdecznie
Muszę sprawdzić ten poradnik, bo faktycznie im mniej niepotrzebnych rzeczy w mieszkaniu, tym lepiej! :)